Sen
powracał każdej nocy.
Pole bitwy,
wszędzie trupy. Połamane chorągwie ze złotym smokiem. W powietrzu unosi się
zapach krwi i potu. Biegnie między stosami martwych ciał, szukając go. Potyka
się o sztywne nogi, rani łydki o ostre miecze i tarcze. Jej czerwona suknia
powiewa za nią, szarpana podmuchami gwałtownego wiatru.
Wciąż walczy. Jego
ciemno rude włosy lśnią w słońcu, podobnie jak błyszcząca zbroja. Zadaje
ostateczny cios, swojemu przeciwnikowi, gdy ten wbija mu sztylet w bok, ostrze
musi być zaczarowane, bo z łatwością przechodzi przez kolczugę i wbija się w
ciało. Miecz opada w dół, ostrze utyka w piersi. Chłopak o kasztanowych włosach
łapie się za bok i zatacza. Robi kilka chwiejnych kroków i upada na ziemię. Z
wyraźnym trudem bierze kolejny oddech.
Przyklękuje przy
nim, kładąc sobie jego głowę na kolanach. Łzy płyną jej po policzkach, drżącymi
rękami przyciska materiał sukni do rany, za wszelką cenę chcąc zatamować
krwawienie. Patrzy na jego bladą twarz, kwadratową szczękę, wysokie kości
policzkowe, długie rzęsy. Gładzi wolną ręką jego policzek, na skórę chłopaka
spada łza. Otwiera powieki i patrzy na nią ślicznymi srebrnymi oczami.
- Gwen – charczy.
- Błagam nie umieraj – dziewczyna przyciska wargi do jego czoła,
zasłaniając ich kurtyną czarnych włosów. – Zostań ze mną – szepcze, z ustami
przy jego rozpalonej skórze.
- Zawsze będę cię kochał.___
I tak oto powracam :)
Mam nadzieję, że prolog Was zaintrygował i, że zostaniecie, by czytać dalej.
Buziaczki xoxo
Jak ty to robisz ?! To jest Swietne. Z niecierpliwoscia czekam na cd. :D
OdpowiedzUsuńJej, ciekawie się zapowiada :) Jak znajdę czas to nadrobię braki na Amazonce.
OdpowiedzUsuńZa chwilę zabieram się za szablon ;*
Alis
[Lydiato moje drugie konto]
Świetne! Wciągające i takie zupełnie w moim guście ^_^ Nie wiem czemu, ale skojarzyło mi się z Pięknymi Istotami. Przypadek? Czekam na pierwszy rozdział :*
OdpowiedzUsuńSupcio ! Dziewczyno super piszesz ! Czekam na nowy rozdział i życzę duuużo weny ;)
OdpowiedzUsuńAsikeo^^
Ciekawe, ciekawe nie powiem :D
OdpowiedzUsuńKrótki, treściwy i wciagający - czyli taki jaki powinien być prolog :)
Ale szczerze powiedziawszy musiałam czytać dwa razy, aby zorientować się, że zmieniałaś narratora z dziewczyny na chłopaka i odwrotnie. Proponuję zrobić większe odstępy między akapitami, aby oddzielić jakoś te postaci :)
Pozdrawiam
Faith ;*
Hej.:)
OdpowiedzUsuńTak jak obiecałam, jestem i komentuję.:) Pozwolisz, że skomentuje dokładnie pod Twoim ostatnim rozdziałem? Jestem na telefonie, a pewnie wiesz, że pisanie na nim to udręka.:)
Prolog. Krótki i interesujący. Intryguje czytelnika, skłania do myślenia, co będzie dalej. Jednym słowem spełnia swoją rolę. Jedyne czego się czepię to czcionka - według mnie jest nie wyraźna, trudno mi było połapać się o co chodziło w prologu, póki nie zaznaczyłam tekstu.
Na razie tyle. Lecę czytać dalej.:)
Pozdrawiam serdecznie,
la_tua_cantante_
Poprawiłam czcionkę we wszystkich miejscach, gdzie utrudniała czytanie, mam nadzieję, że faktycznie jest lepiej :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej!
UsuńJestem tu nowa i muszę Ci powiedzieć- cudowny prolog ;) Chociaż krótki to bardzo mnie wciągnął. Zaraz biorę się za następne rozdziały.Sądzę, że zostanę tu na dłużej ;) Pozdrawiam Melete
Cześć! Miło poznać ;)
UsuńMam nadzieję, że zostaniesz :))
Oczywiście, że zostanę. A generalnie już zostałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Melete